Wysłany: |11 Maj 2009|, o 23:01 Penspinning - connecting people (FeniX 3 years solo)
Witam ponownie (tym razem na poważnie ). Z góry uprzedzam wszystkich, którzy oczekują jakiś fajerwerków, że mogą w tym momencie nacisnąć "wstecz". Wiele osób może się zawieść tym, co tutaj zobaczy, dlatego jeżeli nie jesteś otwarty na alternatywne wizje, lepiej zamknij tę stronę.
Trzy lata penspinningu minęły mi w jakiś miesiąc temu - pierwszy filmik nagrany aparatem w telefonie jest z dnia 11.04.2006. Oczywiście chwilę wcześniej zacząłem się zajawiać, może z tydzień wcześniej, ale efekty były jakie były (bez porównania do tego, co teraz ludzie potrafią po tygodniu). Jeżeli ktoś zna jedną datę i kojarzy fakty, zauważył zapewne że zacząłem machać zanim powstało PPP, więc i tutków raczej nie było wtedy.
W ciągu tych trzech lat działo się bardzo wiele - pierwsze meetingi, nowopoznani ludzie pochłonięci tą samą pasją, pierwsze wymiany w ramach PPP, Fabryka Projektów, udział w Dzień Dobry TVN, Mistrzostwa Polski (zlamione ^^), wymiany międzynarodowe, kolejne nowe znajomości - długo mógłbym wymieniać. Działo się na prawdę wiele, jednak o wiele mniej w sferze umiejętności machania. Nie jestem typem, który chce być najlepszy, dlatego też nie lubię katować jednego combosa przez 5 godzin przed kamerą. Ja chcę się dobrze bawić i cieszyć tym, co robię.
Pomysł na solo powstał w grudniu, może trochę wcześniej. Pierwotnie chciałem złożyć filmy z różnych etapów mojego kręcenia po kolei z datami i jakimiś podpisami. Cieszę się jednak, że przyszła mi do głowy ta wizja, którą tutaj wypełniłem. Jestem zadowolony z tego, co zrobiłem w ciągu ostatnich kilku dni (odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę rządzi ^^), jak i z tego, co w ciągu tych trzech lat osiągnąłem.
To solo przedstawia mój sposób patrzenia na penspinning, pokazuje czym on dla mnie jest, co dla mnie jest najważniejsze. Nie oznacza to oczywiście, że inne rzeczy związane z penspinningiem są nieważne - chciałem tylko pokazać, co jest moim zdaniem "naj".
Ten film ma trzy płaszczyzny - filmowo-zdjęciową, muzyczną i tekstową. Wszystkie trzy mają coś przekazywać, czasem razem dla wzmocnienia efektu, czasem same sobie.
Hmmm... brak mi słów. Nie chcę się powtarzać, wg. mnie wszystko już było powiedziane. Do dzisaj miałem cię jako zimnego moderatora, który jak napisze posta to najczęściej z warnem. Osobiście Cię nie znam, więc też zbyt dużego wyobrażenia o Tobie nie miałem, lecz teraz otwarłeś mi oczy i mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością: Jesteś WIELKIM CZŁOWIEKIEM, który bawi się tym co robi.
Nie za to że wyśmienicie kręcisz, że znasz się na penspinningu jak mało kto, lecz właśnie za przyjemność czerpaną z kręcenia,
SZACUNEK!!!
Kręcę od: 09 X 2008
Ręka: Prawa
Wiek: 31 Posty: 283 Skąd: Łódź Handel: 100% (+40, 0, 0)
Wysłany: |12 Maj 2009|, o 14:43
No to też powiem coś od siebie.Pewnie nic nowego,ale zawsze coś.
Drogi Feniu.
Cenię Cię za wszystko co robisz dla polskiego penspinningu,dla ludzi z nim związanym.
Mimo,iż tutaj większość wypowiada się na temat twojego spinningu,to uważam,że nie potrzebnie.Widać przecież,że ten film nie miał na celu pokazania jak kręcisz,ale po co kręcisz,jak sam to powiedziałeś.
Pamietam jakby to było wczoraj jak kupiłem od Ciebie comsse
Mimo,że ostatnio mam z Tobą problem pewien to i tak jesteś wielki.
_________________ -Acade- and Mared psiapsióły FOREVER
up^ dokladnie caly fenio nie przykęcił najlepszego comba zeby zostac mistrzem, tylko zakręci po to żęby nauczyć,poznac,powymieniac i przy okazji przykoxić spinningiem.
Elegancjke solo.
Idea może i spoko, ale dla mnie trochę słabo to wyszło. Nie czepiam się skilla po trzech latach, wszakże nie będę sobie strzelać w stopę. ^^ Po prostu całe wydaje mi się to jakieś trochę zbyt patetyczne i mdłe, od muzyki po edycję, która powinna być przykładem, że może lepiej znaleźć sobie edytora zamiast samemu brać się za rzeczy, które robi się pierwszy raz. Wiem co miałeś na myśli, ale postanowiłem napisać jakie mam prawdziwe odczucia, w przeciwieństwie do propsów dickriderów.
Kończąc swą wypowiedź, powiem, że dla jednak na plus i czekam na 5years solo.
Fenix, nie znam Cię osobiście, ale po tym filmiku mogę powiedzieć że w to co robisz wkładasz swoje serce. Ciesze się że jest wiecej osób traktujących penspinning jako zabawe, hobby, a nie tylko jako monotonne treningi do upadłego tylko po to żeby móc pochwalić się przed kimś. Wielkie dzięki za to jakiej użyłeś muzyki. Jestem wielkim fanem PFK jak i samego Magika. Tym filmikiem dajesz nadzieje że nie ważne czy ktos kręci czy nie, może zrozumieć po co my to robimy. Oby więcej takich ludzi jak Ty.
Dzięki.
_________________ "There is no force on Earth more powerful than the will to live"
nie przykęcił najlepszego comba zeby zostac mistrzem
Oczywiście nie przesadzajmy. Fakt jest taki, że nie cieszy mnie katowanie jednego combosa przez kilka godzin, więc nie mogę być najlepszy. Jeżeli ktoś lubi długo trenować, to niech to robi - bynajmniej nie uważam, by był z tego względu gorszy ode mnie. Każdy powinien robić to, co potrafi najlepiej, ja zrobiłem tutaj to, co moim zdaniem robię dobrze (oczywiście nie uważam, że jestem dobrym edytorem ^^). Jestem słabym penspinnerem, bo się nie nadaję do bycia wśród najlepszych, nie dlatego że wybrałem tak i mogę mówić "jakbym chciał byłbym lepszy". Nie mam umiejętności, mam swój styl i podejście - i tak raczej zostanie.
Co do muzyki to oczywiście kwestia gustu, tak samo jak kwestia przejść między filmami - z gustami nigdy się nie uda dojść do porozumienia. Jedyne, co można zrobić to szanować to, że ktoś ma odmienne zdanie. Wybierając muzykę brałem pod uwagę, że wielu osobom może się nie podobać oczywiście, ale to jakoś mnie nie zniechęciło. Pomijając fakt, że ja lubię te kawałki, a ktoś inny nie - chciałem coś powiedzieć tą muzyką i to zrobiłem, więc jestem zadowolony.
"MadEye" napisał/a:
może lepiej znaleźć sobie edytora zamiast samemu brać się za rzeczy, które robi się pierwszy raz
I te 4 dni, które spędziłem na składaniu tego spędziłbym na tłumaczeniu edytorowi, co gdzie i jak chcę mieć, po czym byłbym zawiedziony efektem przez jakieś niezrozumienie, czy coś, a edytora by coś trafiało, bo ktoś próbuje mu narzucać wizję edycji. Nie mam sobie nic do zarzucenia odnośnie edycji poza jakością filmu. Niestety zabawa z kodekami i ich ustawieniami to nie moja brożka.
Ogólnie edycja tu ma nie tyle wymiar estetyczny, co jej szczątkowe elementy same sobą coś symbolizują - przejście "shuffle" między zdjęciami, czy krótkimi kawałkami filmów symbolizuje przeglądanie normalnych zdjęć, odlatujące zdjęcia nawiązują do tych "chwil ulotnych". Jak ktoś woli patrzeć na świat tylko oczami, to oczywiście może widzieć tylko słabą edycję, ma takie prawo - ja tam wolę widzieć i pokazywać coś więcej.
Generalnie brałem pod uwagę przy tworzeniu, że zarówno sama wizja, jak i wykonanie tego solo może spotkać się z wieloma negatywnymi opiniami ludzi, którzy wolą standardowe filmy penspinningowe, ze standardowym typem muzyki i przykozaczoną edycją. Mimo tego zrobiłem to tak, jak chciałem i bardzo cieszą pozytywne głosy w momencie, gdy robiłem coś tak, jak czułem, nie tak by się wszystkim podobało za wszelką cenę. Dziękuję.
Definiując penspinnera, jako człowieka który kręci długopisem wszystko co wymyśli, co mu do głowy wpadnie, na pewno nie jesteś bogiem. Ale. Dla mnie penspinner, to człowiek obyty, oczytany, inteligentny, który rozumie "o co kaman". Jest tolerancyjny, kulturalny, pełen cierpliwości. Chce coś przez swój styl przekazać, widzi pensinning jako sztukę. Zna granice rozsądku, kiedy trening daje satysfakcję, a kiedy jest tylko środkiem do bycia "da-best", bo to tylko chwilowe szczęście. W tych kategoriach jesteś mistrzem, a wierz mi, na tym forum mógłbym takich ludzi na palcach jednej ręki policzyć (no może dwóch ;d).
Co do spinningu - jestem zaskoczony.W swoim poście napisałeś, żeby się nie spodziewać koksu i bardzo dobrze. Ludzie są teraz bardzo zaskoczeni Bardzo dobrze, świetny styl.
Ostatnimi słowy powiem, że niepotrzebnie pisałeś, że to 3 years solo. Ważne, że solo
(chociaż rozumiem, że chciałeś podkreślić, że to nadal cię jara, że trzy lata nie kończą kariery)
Nie będę się rozpisywać.
Fenix, w swoim filmie nie pokazałeś penspinningu... Pokazałeś penspinnera. A to jest wielkie. Ze świecą takich ludzi szukać, dobra robota
Pewnie słyszałeś te słowa nie raz ale jesteś zarąbisty koleś!! Twój film zaskoczył mnie to prawda (zwracam się tu do słów napisanych przez fenixa na początku) ale pozytywnie i zdecydowanie. Przeboski pomysł i przekaz. Gratuluje
Jeszce jedna myśl.
Fenix-Wzór do naśladowania (pod względem penspinningu i filozofii związanej z nim!)
Kręcę od: VIII 2008
Ręka: prawa
Wiek: 32 Posty: 226 Skąd: Starogard Gdański Handel: 100% (+4, 0, 0)
Wysłany: |12 Maj 2009|, o 21:16
"Dominx" napisał/a:
Nie będę się rozpisywać.
Fenix, w swoim filmie nie pokazałeś penspinningu... Pokazałeś penspinnera. A to jest wielkie. Ze świecą takich ludzi szukać, dobra robota
dokladnie^^ nie zamierzam ci sie podlizywac ze jesyes boskim, genialnym, dobrodusznym itd bo nie lubie...
jak zobaczylem tytul ze 3 years solo to spowiedziewalem sie miliona bustow, wykrecenie comba spinerpeema z pierwszej rundy wt najzwyklejszym dlugopiem z papierniczego itd.
ogladalem i stwierdzilem ze skillem nie wymiotles 3letnich solowek.
ten film zawieral co innego, cos co zachecilo mnie do ogladania calego filmiku bo zazwyczaj w polowie koncze....
ciesze sie ze pokazales inna strone penspinningu ;]
Dokładnie jak na górze ^^. Cała prawda- penspinning to nie tylko skill, to także umiejętnośc dzielenia się z innymi, pomocy itp... Przechodziłem kryzys w kręceniu- ludzie kręcący mniej ode mnie kręcą lepiej ode mnie. Chciałem już rezygnowac. Ale zobaczyłem ten filmik- od razu przywrócił wiarę w siebie, że wystarczy chciec, wszystko dla zabawy . I może nie doczytacie mojego posta, bo nie mam żółtegoynicku ani żadnej gwiazdki czy coś tam jeszcze, ale właśnie sprawiały bi mi radośc komentarze takich właśnie niezauważanych "szaraczków" Wielkie pzdr.
No to ten. To ja tez cos napisze. Tylko ja nie z tych co "FeniX, moze nie masz super skilla, ale jesteś prawdziwym penspinnerem i wielkim czlowiekiem, jak dobrze ze sa tacy ludzie jak Ty" bo no to moim zdaniem troche... no niewiem co powiedziec zeby nie wyszlo ze Ci wrzucam bo tak nie jest . Jak dla mnie jestes przykladem luda dla ktorego penspinning znaczy bardzo duzo, sprawia Ci nie lada przyjemnosc i tak trzymaj . Rownierz Cie nie znam, acz wnioskuje (nie tylko z forum) ze jestes wporzo czlowiek. Podoba mi sie Twoja postawa, zdecydowanie respekcik, ale zadnym bogiem ani mistrzem dla mnie osobiscie nie jestes, sorry ;P
Mnie rownież Twoj styl bardzo pasi.
Fajny filmik, widać że w penspinningu, jak w kazdym hobby/sporcie mozna znalezc cos wiecej niz szpanowanie przed kolegami i zdobywanie tytułu miszcza.
w dużym skrócie: Podobało mi się
Ostatnio zmieniony przez Maniek |15 Maj 2009|, o 20:18, w całości zmieniany 1 raz
Kręcę od: 31.03.2008
Ręka: Prawa
Wiek: 28 Posty: 753 Skąd: Ruda Śląska Handel: 100% (+13, 0, 0)
Wysłany: |14 Maj 2009|, o 07:14
Miałem zaszczyt obejrzeć ten film wcześniej gdy nie był jeszcze maksymalnie dokończony. Teraz obejrzałem cały.
Dałeś nowe znaczenie wyrazu "Solo". Zawsze myślałem, że Solo to kilkanaście dopracowanych combosów zakręconych bezbłędnie.
Teraz już wiem ,ze tak nie jest. Pokazałeś swoje życie. Bo ono tu było najważniejsze, a penspinning był przerywnikami tylko.
Możesz być z siebie dumny i przznam, że ja nie dałbym rady zrobić czegoś takiego.
P.S. A wszyscy co Cię bluzgają za to solo (pozdro MadEye ^^) to najprościej nie wiedzą, że penspinning to dobra zabawa
Pewnie, dla Madaja najważniejsze są skillsy, przecież nieraz udowadniał to swoimi filmami. ^^ Nie wiem jak czytałeś mojego posta, że znalazłeś tam bluzgi, no ale ugryzę się w język i pominę kąśliwy komentarz, bo znów będzie stara ekipa nie lubi nowych. ;>
Ostatnio zmieniony przez MadEye |14 Maj 2009|, o 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Kręcę od: IV 2007
Ręka: Prawa
Wiek: 32 Posty: 3080 Skąd: Radom/Lublin Handel: 100% (+37, 0, 0)
Wysłany: |17 Maj 2009|, o 19:18
"ShaiiboN" napisał/a:
Dla mnie penspinner, to człowiek obyty, oczytany, inteligentny, który rozumie "o co kaman". Jest tolerancyjny, kulturalny, pełen cierpliwości. Chce coś przez swój styl przekazać, widzi pensinning jako sztukę. Zna granice rozsądku, kiedy trening daje satysfakcję, a kiedy jest tylko środkiem do bycia "da-best", bo to tylko chwilowe szczęście.
ShaiiboN proszę Cię.. Pen spinnerem jest każda osoba, która kręci długopisem .
"ShaiiboN" napisał/a:
W tych kategoriach jesteś mistrzem, a wierz mi, na tym forum mógłbym takich ludzi na palcach jednej ręki policzyć
To zdanie wyraża o co naprawdę Ci chodziło. Wymienione powyżej cechy doskonale określają osobę, która jest szanowana i poważana na naszym forum. Zalety, które według mnie są jednymi z głównych czynników otwierających drzwi do Ikon. Mimo, że na razie w naszej społeczności jest niedużo takich osób, to mogę z radością stwierdzić, że jest coraz więcej osób, starających się takimi być. Doskonałym wzorcem jest właśnie FeniX, który potwierdził to tym wspaniałym filmem
Sama idea filmu jest genialna. Jestem zaszczycony i bardzo szczęśliwym tym, że mogłem w jakimś mirkoprocencie przyczynić się do poprawek w tym video.
Większość z nas zapewne spodziewała się pokazu wspaniałych umiejętności, gdyż tak robi zdecydowana większość pen spinnerów na świecie. FeniX jest chyba jednak osobą, której nie zależy przede wszystkim na ogromnym skillu, a dobrej zabawie. Bardzo podoba mi się taka postawa, gdyż sam jestem zwolennikiem takiego zachowania, film ten natomiast jest doskonałym tego odzwierciedleniem.
Według mnie najsłabszym punktem programu jest Youtube, który tak spaskudził jakość filmu. Podoba mi się, że został on wykonany w całości przez Twoją osóbkę, mimo że edycja nie powala. Cieszy, że dajesz utwór, który coś znaczy dla Ciebie, jednocześnie zdając sobie sprawę, że może nie przypaść do gustu widzowi.
Muzyka doskonale komponuje się z video, szczególnie trafne są momenty, gdy pojawiają się zdjęcia.
W samym filmie brakuje mi jednak kilku combosów więcej. Nie ukrywam, że bardzo podoba mi się Twój spinning, zatem byłoby to dla mnie ogromnym rarytasem. Wiem, że próbowałeś to zrobić, zatem i tak bardzo Ci dziękuję
Film jest bardzo ciekawy, pojawiające się słowa dają do myślenia, fragment pieśni Horacego jest strzałem w 10. Z podobnej perspektywy patrzymy na pen spinning, dlatego też po prostu nie mogło mi się nie podobać. Gratuluję znakomitej produkcji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach