Jak moge Ci cos doradzic: Szybko krecisz, plynnie, nie bylo zadnych zaciec. Staraj sie czesciej zmieniac kierunki i tricki, bardziej je przeplatac. Pouczyc sie troche aroundow, stosowac busty, shadowy (Ta, i kto to mowi:P)
Kręcę od: I 2007
Ręka: prawa
Wiek: 33 Posty: 659 Skąd: Częstochowa/Wrocław Handel: 100% (+63, 0, 0)
Wysłany: |27 Mar 2007|, o 22:38
heh, Rarka nawet nie gadaj o roznorodnosci tylko bierz pena i cwicz
dolaczam sie do pytania: ile cwiczysz? trickow malo, lecz ladnie polaczone daja niezly efekt
niedlugo bedzie juz rok ale tak aktywnie to cwiczylem pierwsze dwa tygodnie i ostatnie 3 miesiace z poczatku robilem same infinty na ktorych sie niepotrzebnie zatrzymalem na bardzo dlugo ale teraz zaczne sie juz uczyc wszystkiego, chcialbym zaznaczyc jeszcze raz ze na filmiku nie jestem sam tylko z kuzynem on cwiczy tez tyle co ja, malo roznych trickow jest ale o tym wiemy tylko my a normalni ludzie tego nie widza , my zrobilismy ten film z kzynem zeby znajomych zachecic , juz jakies 8 osob z klasy umie juz zrobic infinity charga i niektorzy Ta wiec uwazam ze jest dobrze ^^
a propo kijka to tak kupuje takie dlugie dwumetrowe kije w z sklepie i potem je tne , nareszcie nie musze sie martwic z czego nowego spina zrobie bo zgubilem juz chyba z 5 i kilka zlamalem
Nie miales na mysli pena? Podoba mi sie jak krecicie. Niestety najgorsze sa te momenty, gdy sie nagle przestaje cwiczyc/robi sie tylko jeden trick raz na jakis czas, lub cos w tym stylu. Sam to przezylem i zaluje, ale ostatnio zaczalem nadrabiac. cwiczcie dalej, a bedziemy mieli kolejnych kandydatow do elite6. ladnie plynnie krecicie, to sie liczy.
te 2 metrowe to okragle, sprzedaja na metry , no przeciez bym nie szlifowal ^^, (kiedys cialem wieszaki jak sie skonczyly te odpowiednie to pod pile poszly drewniane lyzki ale nie moglem za duzo puciac bo by sie zczaili ) a napisalem 'spin" nie "pen" z przyzwyczajenia caly czas z kuzynem nazywalismy to spinami i tak nam juz zostalo
Kręcę od: dawna
Ręka: lewa, prawa
Wiek: 34 Posty: 628 Handel: 100% (+41, 0, 0)
Wysłany: |29 Mar 2007|, o 20:19
Fajnie krecicie z kuzynem
Ja tez zaczynalem od wieszaka jednak jak sie u mnie kapneli ze wieszakow zaczyna brakowac to musialem przejsc na cienkopisy , potem kleje, dlugopisy ...itd
Ale wracajac do waszego krecenia , bardzo mi sie podoba plynnosc ruchow
nie tniesz sie jak tutaj niektorzy <za to mi sie oberwie>
A no i bardzo przyjemna nuta z tego co kojaze to 'Rhapsody"
(jak nie to mnie popraw:P)
Dobrze tak dokladnie to Rhapsody - Knightrider Of Doom. Co do kijkow wlasnie dzisiaj kupilem kolejne, mamy taki sklep co sie nazywa "Listewka" taki stolarski sklep sa tam gwoĹşdzie tez itd , musisz popytac sie na miescie o to gdzie takie cos mozesz dostac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach