Wysłany: |25 Paź 2010|, o 16:41 Okres zimowy - ograniczenie meetingów
Założyłem ten temat, żeby podyskutować o sprawach organizowania meetingów w okresie jesienno-zimowym gdy na zewnątrz zaczyna padać i jest bardzo zimno, że aż strach wychodzić.
Przez te 3 lata zauważyłem, że coraz częściej organizuje się spotkania penspinnerów... ba, w jakiś małych miejscowościach w których są mało popularne (na dodatek gdy koło tych miejscowości są większe typu Kraków).
Rozumiem, chcecie się spotykać, wspólnie pokręcić, porozmawiać.
Ale nagminne widzę w dziale "meetingi" nowe tematy. Nawet nie mija miesiąc już ktoś założy temat żeby zorganizować meet w tym samym mieście.
Gdzie są czasy kiedy meetingi były rzadkością, każdy czekał z niecierpliwością kogo spotka, miały swoją wartość i urok. Urok polegał na tym, że organizowane były raz/dwa razy na rok.
Tyle miesięcy przeminęło, że aż się rwało to tych zlotów.
A teraz np. w Katowicach organizowane mini meety co dwa tygodnie. Już tyle było zlotów w Warszawie, że już nikt nie wie który to był meeting. Meetingi są już co miesiąc/dwa, że już "większości" nie chce się jechać, bo straciły swoją wartość.
Teraz ktoś organizuje w Brzesku, drugi w Tarnowie trzeci gdzie indziej ...
Nie mówię nie, macie prawo do tego ale chciałbym z wami na ten temat podyskutować.
Chodzi o okres jesienno-zimowy - w tym okresie jest zimno na dworze, pada deszcz, trzeba ubierać się ciepło. Pamiętam jak byłem na II oficjalnym meetingu w Tarnowie gdy odprowadzałem Klle na PKP to stałem z nią pół godziny na peronie przy 20 stopni.
I wtedy powiedziałem "Nie... już więcej nie organizuje meetingi w zimie" (miałem na myśli Tarnów).
Co wy na to, żeby przez okres jesienno-zimowy ograniczyć zloty penspinnerów w taką pogodę? Taki odpoczynek od zlotów i pieniędzy. Okres zimowy kojarzy mi się z takim letargiem i spokojem. Gromadzeniem energii na wiosnę gdy wszystko się budzi i wtedy ma się ochotę na spotkania z ludźmi.
Mikulew, nie chcesz to nie przychodź.Ale z tego co pamiętam to głównie jarają Cię właśnie meetingi.
To że jest piz%awica na dworze tym bardziej zachęca do uczestnictwa w meetach bo nie ma gdzie iśc a cały dzień siedzenia w domu nie jest ciekawą opcją.
Widząc organizację meetingu tarnowskiego(Ty byłeś jego organizatorem) nie dziwię się że masz takie problemy
BTW 20 zł na następnym meetingu na którym będę,tym tematem się od tego nie wywiniesz
BTW2 jak wyobrażasz sobie ograniczenie meetingów?Jakiś warn od admina za założenie tematu o meetingu w danej okolicy bez upływu ustalonego czasu od poprzedniego?
_________________ Waaagh!
"Don't care about others,just spin the way you like"-Fratleym&RomainHXC
Ostatnio zmieniony przez Keban |25 Paź 2010|, o 17:06, w całości zmieniany 1 raz
stałem z nią pół godziny na peronie przy 20 stopni.
20 stopni to całkiem ciepło^^
Przypomnij sobie ten meeting w Tarnowie, potem meeting bodajże w Katowicach w największym upale. I co? Chciałbyś żeby się nie odbyły i żebyś nie miał tych wszystkich wspomnień? Chcą ludzie się spotykać, to niech się spotykają. Nie musisz chyba jeździć na wszystkie meetingi, c'nie?
Myślę, że najlepsze w penspinningu są spotkania z ludźmi, więc jakbym miała do wyboru częściej czy rzadziej to odpowiedź jest oczywista.
Kręcę od: 1 marzec 2009r.
Ręka: Left < Right
Wiek: 31 Posty: 320 Handel: 100% (+2, 0, 0)
Wysłany: |25 Paź 2010|, o 18:22
No ja już w którymś temacie podpisałem się pod zdaniem Mikulewa - zbyt częste meetingi nie są fajne. Nie zabronimy ich organizować, no ale co miesiąc Kato to już się staje monotonne.
Przyjdą nowi, będą chcieli jechać na meeting, a tu ta zaje... Ta ciekawsza (nie wmówicie mi, że wszyscy są ciekawi), ta ciekawsza część społeczności nie przyjedzie, bo dopiero co był meeting.
Trochę niezbyt mi post wyszedł, ale sens chyba jasny. A okres zimowy tym bardziej nie tego.
_________________
Kanał YouTube
Nie mam nic na sprzedaż / Nie znam się na modach.
Kręcę od: [przerwa] IX 2010
Ręka: prawa/right
Wiek: 28 Posty: 139 Skąd: z nieniacka Handel: 100% (+9, 0, 0)
Wysłany: |25 Paź 2010|, o 18:31
Nie chcecie to nie przyjeżdżajcie. Wasza strata. Jeśli ktoś nie ma ochoty przyjechać na meet A to przyjedzie na meet B i wtedy będzie miał przerwę. Wg mnie bardzo dużym plusem jest duza ilość meetingów. Po za tym, gdy jest straszna plucha (listopad, grudzień), to na meeting przychodzi się z dużą chcęcią, bo na dwór i tak się nie wyjdzie (no chyba, że jest się bearem gryll'sem)
_________________ Słońce grzeje je je je je je je ^^
Ostatnio zmieniony przez Pianek |25 Paź 2010|, o 18:31, w całości zmieniany 1 raz
To , że brakuje Ci kasy na przyjazd na meeting nie znaczy że musisz każdemu narzucać tą wole. Boisz się że Cię ominie coś fajnego? Zostaw to dla Siebie. Teraz to nie tylko jest meeting penspinnerski ale również przyjazd do znajomych , kolegów , przyjaciół i ani zima ani śnieg nie są przeszkodą do tego , aby zaprzestać jazdy nawet w najdalsze zakątki Polski.
Ave
_________________ "Pełen nienawiści Świat, staje się dziwny" ~ D.
Ostatnio zmieniony przez Domcior |27 Paź 2010|, o 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Mwah, raczej wątpię, aby ktoś odpuścił sobie spotykanie się ze znajomymi, tylko dla tego, że Mikulew sobie życzy.
Gdzie jest napisane, że ja sobie życzę? Napisałem temat, żeby podyskutować na temat zbyt częstych zlotów penspinnerów. To dyskusja a nie moje życzenie.
"Domcior" napisał/a:
To , że brakuje Ci kasy na przyjazd na meeting nie znaczy że musisz każdemu narzucać tą wole.
Po pierwsze napisałem, że meetingi są kosztowne. Dojazd plus wyżywienie trochę pieniędzy trzeba na to włożyć. Nie brakuje mi kasy.
"Domcior" napisał/a:
Boisz się że Cię ominie coś fajnego?
Nie.
"Keban" napisał/a:
Ale z tego co pamiętam to głównie jarają Cię właśnie meetingi.
Nie tylko.
"Keban" napisał/a:
BTW2 jak wyobrażasz sobie ograniczenie meetingów?Jakiś warn od admina za założenie tematu o meetingu w danej okolicy bez upływu ustalonego czasu od poprzedniego?
Nie chodzi o karanie za to że ktoś założył temat w dziale meetingi. Chodzi o rozsądne zastanowienie czy warto organizować ciągłe meetingi w okresie 1tydzień-miesiąc.
"klla" napisał/a:
20 stopni to całkiem ciepło^^
Przypomnij sobie ten meeting w Tarnowie, potem meeting bodajże w Katowicach w największym upale. I co? Chciałbyś żeby się nie odbyły i żebyś nie miał tych wszystkich wspomnień? Chcą ludzie się spotykać, to niech się spotykają. Nie musisz chyba jeździć na wszystkie meetingi, c'nie?
och... zapomniałem dodać minut 20 stopni! Najcieplejszy był w Nowym Sączu, trafiło się akurat najcieplejszy dzień w wakacje... Masz rację Klla dlatego opuszczam niektóre meetingi.
"Keban" napisał/a:
Ale z tego co pamiętam to głównie jarają Cię właśnie meetingi.
Nie tylko.
"Keban" napisał/a:
BTW 20 zł na następnym meetingu na którym będę,tym tematem się od tego nie wywiniesz
Jak nie czujesz 'magii' meteengów, to jeździj rzadziej.
Takie marudzenie przypomina mi sytuacje z dopalaczami, gdzie wszyscy (w zamyśle - caly rząd) martwi się tym, że dopalacze zabijają nasze dziecie, są potężnym zagrożeniem i niewiadomo z którego rogu pojawi się diler dopalaczy i porwie mnie albo moje dziecko i uzależni od tej iście diabelskiej substancji przed, która nie ma ucieczki.
NYYYYYYY
Tak nie ma.
Jak dla mnie to nic więcej się powiedzieć mądrego tu nie da.
Kręcę od: 15.10.2007
Ręka: Right
Wiek: 33 Posty: 1461 Skąd: Kraków Handel: 100% (+457, 0, 0)
Wysłany: |25 Paź 2010|, o 22:24
A jak dla mnie da się.
Meetingi mają to do siebie, przynajmniej na razie tak jest, że nie ma na nich określonego programu. Nie jest to tak, że o godzinie 11.00 do godziny 12.00 dzieje się coś ciekawego, a potem następuje dalsza część programu, jak na jakimś festynie. Przychodzimy, kręcimy gadamy o pen spinningu, handlujemy i się rozchodzimy. I dla mnie, na początku było w tym coś magicznego, dla Ciebie Mikulewie pewnie też. I dla każdego nowego, tak zawsze jest. Dlatego to nowi użytkownicy którzy raz przyjdą na meeting, chcą go powtórzyć już następnego dnia, a starzy wyjadacze, już nie. W czym tkiw problem? Moim zdaniem, sprawa jest taka, że na meetingach w zależności od naszego etapu podejścia do pen spinningu, szukamy czegoś innego. Dla nowej osoby, która kręci miesiąc, najbardziej ciekawe jest poznanie wszystkich nowych osób, których posty czyta się na forum, podpatrzenie jak kręcą najlepsi penspinnerzy, kupienie masy długopisów o których się nie miało pojęcia, że istnieją. Dla tych, których jest to już kolejny meeting, jest to spotkanie się ze starymi znajomymi. I im więcej spotyka się tych ludzi, tym mniej się chce z nimi rozmawiać o pen spinningu. Czemu tak jest? A no temu, że o ps już prawie wszystko zostało powiedziane co najważniejsze, zostało to oklepane przede wszystkim na forum, dlatego dla niektórych meetingi zaczynają być nudnawe. Następnym etapem są kameralne spotkania pen spinnerów, na których nie mówi się o pen spinningu. Ale o tym może kiedyś w jakimś artykule.
Wracając do tematu: Meetingów nie ma sensu ograniczać. Jeżeli ktoś chce się spotkać, nie ma co mu tego bronić, co najwyżej dla tych starszych osób będzie to spotkanie mało atrakcyjne, na które nie przyjdą. Młodsi i bardziej zapaleni pen spinnerzy powinni spotykać się cześciej, dla nich to zawsze nowa zajawka o której mogą gadać godzinami (dla mnie też tak było). Ale z czasem, zrozumiecie, że meetingi pen spinnerskie to coś ponad to.
Dlatego być może Mikulewie zaczynasz zaliczać się do tej drugiej grupy? Na temat meetingów rozmawiałem akurat z Fenixem na ostatnim Krakowskim. Ma on fajne spojrzenie na ten temat, może się wypowie
Wiek: 26 Posty: 285 Skąd: we mnie tyle siły? Handel: 100% (+14, 0, 0)
Wysłany: |26 Paź 2010|, o 09:26
"Dla pewnego swego i chcącego nic trudnego"
IMO nie ma znaczenia czy zimno czy cieplo meeting mozna robic, najwyzej mozna sie przecieez gdzies schowac
Jak ktos chce robic meetingi w zimie to ja jestem chetny, nie widze ograniczen, szczegolnie na terenie Krakowa
_________________ omom
Ostatnio zmieniony przez dzidek |26 Paź 2010|, o 09:26, w całości zmieniany 1 raz
Kręcę od: 18 maja 2008r.
Ręka: prawa (2p 1h)
Wiek: 27 Posty: 407 Skąd: Tychy Handel: 100% (+56, 0, 0)
Wysłany: |28 Paź 2010|, o 16:10
Co za roznica czy meeting sie oglosi oficjalnie czy 20 osob sie zgada przez pw/gg czy inne i po prostu sie ze soba spotka?
IMO nie widze sensu tematu.
Jak ktos bedzie sie chcial spotkac to sie spotka i tyle.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach