Taki jest stan punktów po walce collabów, wchodzi pierwsza ósemka, czyli THPSC, JEB, GPC,BPSC, KPSA, TWPS, PSH, HKPSA.
Niestety PPP się nie zakwalifikowało. Ktoś musi odpaść, tym razem jesteśmy to my. Mam nadzieję, że zmobilizuje nas to do treningu.
Właśnie ja stawiałem na BPSC ;] można się było spodziewać tego już po wt, było widać że poważni z nich zawodnicy. A i moim zdaniem JEB to już nie jest 5% tego co kiedyś (poza ponkotu, który ratuje całą tą reprezentację). Na Tajów jednak nie ma mocnych i zasłużenie są w tym finale ;d
E tam, pomimo całej mojej sympatii do BPSC to jednak uważam, że w tych mistrzostwach mieli bardzo dużo szczęścia. Znów GPC kogoś zlekceważyło. Oni to mają to w krwi chyba ^^. Poza tym ominęły Belgów większość bardzo mocnych boardów, choć THPSC raz ich zniszczyło i to nikogo nie zdziwi, że tu znów dostaną po głowach. Fakt, dziwi JEB, ale bardziej mnie dziwi Nia i jego board. Zapowiadał się iście wybitnie, a dali filmy nie trzymające (ich) poziomu. Tak czy inaczej, od początku się tymi mistrzostwami interesowałem i teraz też z niecierpliwością czekam na wynik, mimo, że nikogo on nie zdziwi =)
Kręcę od: IV 2007
Ręka: Prawa
Wiek: 32 Posty: 3080 Skąd: Radom/Lublin Handel: 100% (+37, 0, 0)
Wysłany: |24 Maj 2010|, o 23:54
"Croccifixio" napisał/a:
Ciekawe, czy GPC znów będzie trzecie =)
Fail, to my byliśmy ostatnio trzeci ^^
Na pierwszy rzut oka końcowa klasyfikacja powinna wyglądać następująco:
1. THPSC
2. BPSC
3. GPC
4. JEB
Śmieszna sytuacja- gdy GPC walczyło z nami o 3 miejsce, również nie wystawili double'a Mimo wszystko wydaje mi się, że w obu pozostałych walkach wypadli lepiej, co da im zwycięstwo.
Gdyby ktoś miał wątpliwości kto powinien wygrać walkę Stuhl vs. ponkotu, to tylko pragnę zauważyć, że temat walki były 2 Ręce, co jest nikłym elementem w combie Japończyka- a na motywie można zdobyć aż 3 pkt przewagi.
Ogólnie jestem trochę zawiedziony JEBami. Fajnie, że stawiają na świeżą krew, jednak czuje pewien niedosyt pamiętając ich występ 2 lata temu.
THPSC pokazuje najwyższy poziom pen spinningu od wydania collabu. Zasłużenie wygrają te WC, mam jednak nadzieję, że posiadając tytuł mistrza WT i WC, w następnych mistrzostwach zobaczymy kilka nowych rąk.
GPC równo przez turniej. Daleko im do Tajlandczyków, jednak wyraźnie widać, że prężnia się rozwijają. Mieli kilka słabszych występów, jednak zajść tak daleko bez czołowego zawodnika jakim jest Minwoo- szacuken!
BPSC jest chyba największym zaskoczeniem tego turnieju. Szczerze przyznam, że nigdy nie obstawiałem, że tak daleko zajdą, ban myślałem, że przegrają w półfinale z GPC. Miłe zaskoczenie, można powiedzieć, że zrobili taką niespodziankę jak my na poprzednich WC.
Littleboy <3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach