[LesnyDziad]

Od jakiegoś czasu zauważam na forum pewną tendencję, promowaną nie tylko przez nowych, ale także o dziwo przez bardziej doświadczonych użytkoników, którzy, jak mniemam, mają już coś z wiedzy penspinningowej w głowie. Od wieków wieków amen tworzone są modyfikacje. Jest już kilka utartych schematów, które każdy zna. Apeluję więc, abyśmy zaprzestali pieprzyć głupoty i uważać za "innowacyjne" mody takie jak na przykład Toro MX czy MXa Karolnovego (sory Karol, czymś muszę się posłużyć ). Stare, k...a, było! Ale suchar. Wymienili tip, grip i myślą, że są fajni. Teraz wyjaśnię, dlaczego np BusterSYF^^ się do tego nie zalicza... A kto, drodzy państwo wpadł wcześniej od Peema na pomysł, aby używać zebry airfit? Nikt? A body ST? Też nikt? Teraz rozumiecie? Schemat przestaje być utarty, gdy mod jest na bazie innych długopisów, niż komukolwiek wcześniej przeszło przez głowę. To czyni go fajnym i niepowtarzalnym, w przeciwieństwie do ludzi, którzy zmieniają tipy w RSVP i piszą, że odkryli Amerykę. Masz inny grip? Fajnie, ale nie musisz zakładać nowego tematu z pięciominutowym filmowym tutorialem "jak założyć ten właśnie grip na RSVP MX tak żeby się nie pokaleczyć, a świat nie uległ zniszczeniu". Moja irytacja jest ogromna. Rzekłem. Idę spać :*

[Nitridil]

Ameryki to Ty nie odkryłeś.

Niestety albo i stety w PenSpinningu modowanie działa niczym wolne oprogramowanie wśród rzeszy linuksiarzy. Wystarczy zmienić linijkę w kodzie i już możesz sobie dalej rozprzestrzeniać pod swoją nazwą (z zachowaniem informacji o autorze). I nikt nie może Ci tego zabronić. A Twoja irytacja w tej kwestii nie ma akurat dla nikogo najmniejszego znaczenia ; )

[Fuco]

Tendencja do nazywania "mało innowacyjnych modów" i tworzenia do nich tutoriali pochodzi głównie od światowej sławy PSerów i zazwyczaj nie z inicjatywy ich samych. Bo przecież każdy chce mieć coś, czym kręci sława, a powody są różne [czy to samo uwielbienie, czy też chęć upodobnienia do niego swojego stylu]. Tyle o modach pokroju Toro MXa

Ale jestem pewien, że [nie chcąc wymieniać] miałeś też na myśli ostatnie mody Pariego. Niby proste i utworzone według utartego schematu, ponadto nie są specjalnie innowacyjne - ot tipy airfita założone na innych body. Ale ja tam widzę w tym sens - początkujący nie zawsze sami wpadną na pomysł stworzenia czegoś podobnego, nie znają się jeszcze na częściach i nie wiedzą czym się kręci dobrze a czym źle. Te proste mody to coś dla nich - są tanie, łatwe w złożeniu i łatwe do zdobycia w Polsce, dlatego nie uważam żeby tutoriale były niepotrzebne. No i są wymyślone przez doświadczonego penspinnera z żółtym nickiem czyli wiadomo, że da się nimi kręcić.

I przy okazji: wydaje mi się, że wcześniej niż w BusterCylu tipy airfita były używane w Air MS oraz, jak mniemam, wielu innych mało znanych modach [selfmodach?], którymi akurat nie kręcił Spinnerpeem, więc nie było łatwo ich rozpromować :f
Wiesz dlaczego Cyl zyskał popularność? O nie, nie dlatego że był innowacyjny - co nowego jest w comssie? [body użyte w cylu ma taką samą długość jak comssa a airfity, jak już zaznaczyłem wcale nie były czymś super nowym] Popularność wzięła się z tego, że tym naprawdę fajnie się kręci, ot co :f

[dzidek]

[Freestyle]

Mnie również to irytuje. Ludzie nie oceniają moda po tym jak się nim kręci/ po tym jak wygląda ale po tym kto go zrobił, przez co nowi penspinerzy nawet jeśli ich mod jest z nowych części, bardzo dobrze się kręci są niezauważalni.

A co do airfita to wcześniej niż w cylu miał gripy Dongza w tym swoim cartoon modzie (daemon czy jakoś tak)

[Nadol]

dokladnie dziadzie mnie tez to dosyc mocno irytuje... IMO ktos powninien zrobic z tym porzadek i podzielic mody na te ogolne (typu dr.kt , buster , rsvp mx itd) a pod tym dac jakis spoiler np. "wariacje", " przerobki", "remixy" i w nich dawac przerobki modow. Nie wiem, nie znam sie w sumie, a i tak pewnie nikt nawet nie przesmysli mojej propozycji.

swoja droga zastanawiam sie czy nie dac tutka do mojego supermegauberbustera, dodam iz rozni sie tylko 2 paskami z anyballi na capach ale IMO ten tutorial jest potrzebny i moze diametrialnie zmienic zycie i wszyscy beda takim krecic o.O'
wybaczcie ta lekka nutke ironii ale musialem :]

[skedra]

Ja sie z toba nie zgadzam dziadzie, kazdy mod jest w penym sensie rozny, owszem moga byc tylko zmienione gripy tipy etc. ale to juz jest co innego, inaczej sie kreci i inaczej wyglada.

Np mody z G3 i zebry jimnie niby nic specialnego ale tipy i gripy w roznych kombinacjach zmienjaja praktcznie wszystko. Moge zrozumiec irytacje kiedy zmienia sie tylko gripa lub tylko tipa ale tak czesto robia tez dobrzy penspinnerzy, a ludzie chca miec te mody ze wzgledu na to ze lubia tego penspinnera i chca sie do niego upodobnic tak jak powiedzial wczesniej fuco

[Krupek]

Tak przenosząc to co napisał Leśny na inny przypadek to..

Patrzcie mam innego koloru maske, nowe opony - to juz nie ta sama audi 80! To jest nowa! Inna!

[dzidek]

[FeniX]

Generalnie "sprzęt" do penspinningu jest na tyle "drobny", że tutaj różnice milimetrów w wykonaniu danego moda mogą zmienić odczucia przy kręceniu. Przykładowo wciśnięcie bardziej capa w RSVP MX jest odczuwalne. Rozmawialiśmy o tym na meetingu ostatnim w Krakowie i Tvister pokazywał teoretycznie identyczne Comssy, przy których jedna wydawała się nieznacznie cięższa od drugiej w trakcie kręcenia. Z modami jest jak z herbatą - ciężko zrobić dwa razy taką samą. Może wydawać się z wyglądu taka sama, ale czuć różnicę.

Przykład z Buster Cylem odnosi się pewnie do tego, co ja pisałem wczoraj w jednym tutku. Akurat to, że przytoczyłem tam Bustera było po części ironiczne. Bo z jednej strony ktoś by powiedział jakiemuś nowemu, który by to wymyślił, że to przecież kolejny mod z serii "nałóż capy comssy na coś, na nie daj jakieś gripy i tipy", a z drugiej strony przecież ze "standardowych części" zostaną wtedy tylko capy. Fakt, inne części mogły być przez kogoś używane, ale nie w tej kombinacji. Ale na to zwraca się uwagę raczej tylko nowym, czy po prostu mało znanym spinnerom.

Sęk w tym, że mody, które nie są odkrywcze w kwestii wyglądu muszą zostać porządnie wypromowane, żeby ktoś nimi chciał machać. Możliwe, że ktoś stworzył coś, czym się macha niesamowicie, ale jest dopiero początkującym, którego przecież nikt nie będzie naśladował, więc nikt nie złoży jego moda. I tutaj nasuwają się recenzje - jeżeli ktoś znany złoży sobie danego moda i przedstawi swoją opinię o nim na forum to od razu ludzie zaczną inaczej na niego patrzeć. A jak jeszcze nagra jakieś combo nim to może przyczynić się do nowej mody.

Generalnie czasem lepiej poczekać, aż ktoś zacznie prosić o tutorial, chyba że w modzie jest coś, czego po zdjęciach samych nie da się zobaczyć, a może na prawdę być czymś niezwykłym i innowacyjnym. Irytują mnie teksty w stylu "jak chcecie, to mogę zrobić tutka" albo "jak coś, to tutka już napisałem, tylko powiedzcie, że go chcecie". Jak już masz tutka i na prawdę sądzisz, że sam tutek jak i mod są wystarczająco dobre, to postuj go nawet, jak nikt nie prosi. Ale tylko wtedy. Jak zmieniłeś powiedzmy tylko gripy/tipy, to zapewne ktoś inny już na to wpadł wieki temu, ale uznał, że nie warto postować tutka i bardzo możliwe, że ludzie Cię zjadą.

[Sobol]

Nie ma co się rozpisywać, bo wniosek z tego, co już przede mną napisano jest prosty - dawajcie tuty jeśli ktoś o nie poprosi Jeśli zmieniłeś jakiś mod nieznacznie, to nie rób tutoriala, tylko po prostu napisz to w jednym poście pod zdjęciem, co zmieniłeś.
I wszystkim będzie się żyło lepiej

[hajtus]

1) Według mnie ludzie lubią mody ze zmienionym gripem/tipem, ponieważ czasem nie wiedzą jakiego nowego moda sobie zrobić i gdy widzą tego moda z innym gripem/tipem, myślą sobie: "Co z tego że różni się tylko gripem od ... (np. MXa), przecież został opublikowany. To nowy mod. Zrobię go."
2) Mało odkrywcze, ale zrobione przez znanych koxów mody są popularniejsze. To prawda. Większość penspinnerów myśli (czasem nawet podświadomie) że dzięki posiadaniu tego moda będzie kręcić jak jego autor. Bullshit. Na szczęście czasem dobre mody mniej znanych penspinnerów stają się popularne (np. Stylish). UWAGA POCZĄTEK SPOILERA! HGL ROX KONIEC SPOILERA!

To moje zdanie.

[Pari]

To, że używam w wielu modach tipów airfit wcale nie znaczy, że nie jestem innowacyjny. Od dawna szukałem długopisu który byłby tani, a zapewniał dobre, ciężkie metalowe końcówki. Gdy pierwszy raz zrobiłem Buster Cyla, stwierdziłem, że te końcówki mogą być wykorzystanie nie tylko w tym modzie, ponieważ są świetne. To, że wcześniej nie trafiłem na ten długopis, to wcale nie znaczy, że jest on zarezerwowany tylko i wyłącznie do jednej modyfikacji. A po za tym, nie każdy ma pieniądze na testowanie nowych długopisów, które mogą okazać się nieprzydatne. Lepiej wziąć częśći które się ma, stworzyć coś swojego. A ludzie tacy jak ty, mówią potem, że jest to nieoryginalne. Gdybym posiadał cały sklep z długopisami, które mógłbym używać i niszczyć dowoli, uwierz, że nie zrobił bym moda w którym części by się powtarzały.

[FeniX]

Pari, bierzesz to wszystko zbyt osobiście moim zdaniem - ten temat tutaj akurat nie tyczy się samej standardowej idei modowania, a przypadków, gdzie jedną część się tylko zmieniło i się tutka już do tego robi.

Ale w sumie ten Twój przykład pokazuje właśnie to, że nie da się ogarniać całego świata penspinningu w kwestii moddingu. Trzeba by siedzieć na różnych forach i śledzić wszelkie tematy, gdzie ludzie piszą o swoich nowych modach. A i tak okaże się, że coś, co dla Ciebie jest odkryciem zostało użyte przez kogoś 3 lata temu już.

Dla nas tutaj użyte części są nowe, otwierają nowe możliwości jakieś, bo jest to kolejna rzecz dostępna w Polsce. Dla nich to coś, co wszyscy tam znają - po prostu "jakieś tipy i gripy" nałożone na już znane capy i body.

Generalnie nie Ty jeden na pewno wpychasz wszędzie, gdzie się da tipy Airfita. Naturalne raczej, kiedy uważa się coś za na prawdę dobre. Tak samo przecież jest np. z gripami/tipami HGG, czy Dr Gripa. Osobiście staram się coraz bardziej znajdować nowe rozwiązania - czasem wcale nie trzeba wydawać więcej kasy, wystarczy pogrzebać w resztkach z innych modów. Czasem te nieużywane części mogą na prawdę przydać się świetnie się ze sobą komponować. Niestety nie jest łatwo znaleźć części, które do siebie idealnie pasują - zarówno w resztkach, jak i w nieznanych jeszcze długopisach.